3 tygodniowa przerwa w pracach głównego wykonawcy
Zgodnie z umową DQM, zaprzestał prac, tak żebyśmy mogli wykonać instalacje wykonywane przez firmy zewnętrzne. Przerwa była nam potrzebna ze wzgledu na wylewki. Ogólnie (tu ukłon w stronę kierownika budowy i opiekuna) obaj stwierdzili że lepiej wełnę położyć na sam koniec, żeby przy okazji mokrych prac nie złapała wilgoci.
Udało nam się zgrać dwie ekipy i w kolejności zrobić:
- rurki ogrzewania podłogowego (ekipa 1)
- wylewki (anhydryt) (ekipa 2)
- orurowanie rekuperacji (znów ekipa 1)
Przyznam, że zgrywanie (w stosunkowo krótkim czasie) dwóch ekip wchodzących na zakładkę (bo po rurkach musiały być wylewki żeby niczego nie uszkodzić), dało mi lekko w kość - choć obaj wykonawcy spisali się znakomicie.
Więcej na http://niewiesze.pl/